Zbigniew Cybulski – styl polskiego Jamesa Dean'a
Spis treści:
1.Kim był Zbigniew Cybulski?
2.Jaki był Zbyszek Cybulski?
3.Styl Zbigniewa Cybulskiego
4.Ubieraj się jak polski James Dean
5.Klasyka – klucz do ponadczasowego stylu
Okres największej popularności Zbigniewa Cybulskiego przypada na lata 50. XX w. Podobnie jak James Dean pochodził z prowincji i podobnie jak on zginął tragicznie u szczytu kariery. Podobieństw jest znacznie więcej – obaj kreowali wizerunek nonkonformisty, buntownika. Gdyby przyjrzeć się fotosom z filmów, w których oboje grali widać ten sam wyraz głębokiego zamyślenia na twarzy i odrobiny melancholii ukrytej pod maską „twardziela”.
Kim był Zbigniew Cybulski?
Polski James Dean urodził się w 3 listopada 1927 roku we wsi Kniaże. Po maturze wybrał Wydział Dziennikarstwa w krakowskiej Wyższej Szkole Nauk Społecznych. Szybko porzucił te studia dla Państwowej Wyższej Szkoły Artystycznej, którą ukończył w 1953 roku. Jego pierwszym opiekunem artystycznym była Lidia Zamkow. To ona zabrała młodego aktora do Gdańska, gdzie rozpoczął pracę w Teatrze Wybrzeże.
Był kierownikiem artystycznym legendarnego teatru studenckiego Bim-Bom. Choć sam twierdził, że nie znosił gry w teatrze, to wielu uważało, że był po prostu genialny. Doświadczonych aktorów wyprowadzał z równowagi, reżyserów olśniewał, a publiczność za nim szalała.
Zbigniew Cybulski błyskawicznie stał się idolem młodzieży. To, że pojawił się w filmie Andrzeja Wajdy „Popiół i diament”, rozpoczęło prawdziwą eksplozję jego sławy. Wystąpił potem w wielu filmach m.in. „Rękopisie znalezionym w Saragossie”, „Pokoleniu” i ponad 30 innych produkcjach. Można go również zobaczyć w archiwalnych spektaklach Teatru Telewizji.
Życie i karierę Cybuskiego zakończył nieszczęśliwy wypadek. Aktor próbował wsiąść do rozpędzającego się pociągu. Kiedy zauważyła to dróżniczka, pociąg zaczął hamować. Mężczyzna utknął pomiędzy stopniem pociągu i krawędzią peronu. Spadł pod koła transportu kolejowego. Obrażenia, których doznał, sprawiły, że zmarł mimo szybko udzielonej pomocy lekarskiej.
Jaki był Zbyszek Cybulski?
Aby zrozumieć styl aktora, trzeba zagłębić się w jego biografię i poznać go nie tylko od strony zawodowej. Widzowie postrzegają go przez pryzmat ról, które odgrywał. Z licznych wspomnień kolegów aktorów i rodziny wyłania się prawdziwa sylwetka Zbigniewa Cybulskiego.
Polski James Dean miał kompleksy dotyczące wyglądu i predyspozycji zawodowych. Nie przepadał za grą na deskach teatrów, ponieważ uważał, że jego dykcja pozostawia wiele do życzenia. Poza tym nie dysponował mocnym, donośnym głosem, a ten podczas występów na żywo jest niezbędny.
Młody Zbyszek Cybulski nie akceptował swojej sylwetki. Według niego miał zdecydowanie za szerokie biodra i za dużą głowę. Nie był również wysoki – mierzył 174 cm wzrostu i to także stanowiło dla niego kompleks. Kolega z teatru – Jacek Domański wspomina, że Cybulski przez jakiś czas nosił nawet wkładki do butów, by dodać sobie nieco wzrostu.
Choć dla nas pozostaje pewnym siebie amantem filmowym, to niewiele osób wie, że Cybulski wstydził się rozebrać na plaży. Najczęściej odsłaniał wyłącznie górne partie sylwetki, natomiast nogi starał się ukrywać.
Jak się okazuje ciemne okulary, które były znakiem rozpoznawczym aktora, to nie wyłącznie stylowy dodatek. Wraz z bratem cierpieli na kurzą ślepotę. Dorastali w czasie wojny – głód i brak wartościowych produktów odbił się na zdrowiu chłopców. Aby zamaskować problem estetyczny, Zbigniew Cybulski nosił ciemne szkła.
Z jego wadą wzroku wiąże się wiele teatralnych anegdot. Jerzy Gruza wspominał, że Cybulski grał genialnie, ale nigdy nie pamiętał całego tekstu. Kartki rozwieszone były na całej scenografii. Kiedy rola wymagała zdjęcia ciemnych okularów, Cybulski improwizował – potrafił grać na kolanach lub w innych, niebanalnych pozycjach. Krytycy potem rozpływali się nad jego geniuszem – z pewnością był uzdolnionym aktorem, ale akurat takie zachowanie na scenie wynikało z problemów ze wzrokiem.
Przeczytaj także: Jak dobrać okulary przeciwsłoneczne do kształtu twarzy?
Styl Zbigniewa Cybulskiego
Bardzo wyraźnie widać, że aktor inspirował się stylem amerykańskich kolegów. Nie był również obojętny na zmieniające się trendy w modzie. Fakt, że sam je wyznaczał, też ma znaczenie. O okularach już wspomnieliśmy – maskowały dużą wadę wzroku i nadawały twarzy Cybulskiego tego niepowtarzalnego charakteru. Szkła znajdowały się w rogowej oprawie – bez kłopotu znajdziesz takie w aktualnych kolekcjach projektantów oprawek.
W filmie „Popiół i diament” Zbigniew Cybulski nosił wojskową kurtkę M43. To proste okrycie wierzchnie z pagonami i dużymi, nakładanymi kieszeniami. Rzecz jasna w kolorze oliwkowym lub khaki. Pod kurtką ubrana była biała koszula, prosty sweter z dekoltem V i ciemny fular. Jednak nie to zwróciło największą uwagę w dniu premiery filmu. Cybulski miał na sobie jeansy – absolutnie niedostępne dla polskiej młodzieży w latach powojennych.
Za życia Cybulskiego jego styl trudno było nazwać klasycznym. Choć nie odchodził od standardów, to nosił się z nonszalancją. Nie znajdziesz wielu jego zdjęć w krawacie i pełnym garniturze. Zwykle zakładał koszulę z rozpiętym kołnierzykiem, a na nią skórzaną marynarkę lub wojskową kurtkę. Zimą długi płaszcz z postawionym kołnierzem i wzorzysty szal jako dodatek.
Na głośny ślub z Elżbietą Chwalibóg wybrał prosty, czarny garnitur. Uzupełnił całość białą poszetką i stosunkowo cienkim krawatem. Rzecz jasna podczas całej uroczystości miał na sobie ciemne okulary. Na tej uroczystości pojawiały się wszystkie sławy polskiego kina i teatru. O tym, co działo się na weselu Cybulskich, można przeczytać w wielu biografiach.
Zainspiruj się: Garnitur ślubny czy smoking dla Pana Młodego? Jaki męski strój na ślub wybrać?
Ubieraj się jak polski James Dean
Styl Zbigniewa Cybulskiego był wyjątkowy – elegancki, ale zawsze z pazurem. Stworzył wizerunek niegrzecznego chłopca na miarę szarej, PRL-owskiej rzeczywistości. To, co nosił ponad 50 lat temu, dziś uznawane jest za klasyki. Sprawdźmy, jak skorzystać z tej inspiracji.
Garnitury
Cybulski Zbigniew nie był typem kinowego amanta, dlatego w garniturze można go było zobaczyć bardzo rzadko. Model, który wybrał na własny ślub, był bardzo klasyczny – jednorzędowa marynarka i prosty, gładki krawat. W kolekcjach archiwalnych zdjęć z oficjalnych premier udało nam się dostrzec Cybulskiego w smokingu. Jak na tamte czasy to bardzo odważny, „amerykański” wybór.
Kreacje filmowe
Nie sposób zapomnieć o tym, jak Zbigniew Cybulski prezentował się w filmie „Popiół i diament”. Charakterystyczna, wojskowa kurtka narzucona na białą koszulę stały się ikoniczne. Dziś również możesz się tak nosić – wystarczy wybrać odpowiednie okrycie spośród dostępnych na rynku modeli. Wojskowy charakter tej konkretnej kurtce nadawały pagony na ramionach i duże, nakładane kieszenie.
Okryciem, które sprawiło, że Cybulski Zbigniew prezentował się jak James Dean, była skórzana kurtka. Nie nosił co prawda pilotki, a pod kurtką miał koszulę. Mimo to wyglądał tak przyjemnie zawadiacko, że trudno było nie uznać go za buntownika. Inspirując się tym zestawem, do klasycznej, skórzanej kurtki załóż proste jeansy i T-shirt. To wystarczy, by wyglądać dobrze bez wkładania w to działanie wysiłku.
Zbigniewa Cybulskiego często można było spotkać również w dwurzędowym płaszczu. Na zdjęciach duży kołnierz jest uniesiony, co nadaje twarzy aktora ciekawego wyglądu. Jego zmierzwiona fryzura i ciemne okulary doskonale współgrają z całością. Do tego starannie zawiązany szal i piękny uśmiech, który pokochały miliony Polek.
Klasyka – klucz do ponadczasowego stylu
Podsumowując, Zbigniew Cybulski miał wyczucie stylu. Doskonale wiedział, w czym wygląda dobrze i nawet z wady wzroku uczynił swój atut. Nie był przesadnie wysoki, ale miał świadomość, co nosić, by dodać sobie kilka centymetrów. Jego stylizacje filmowe były doskonale przemyślane – autorom scenariuszy z tamtych lat zależało na stworzeniu bohaterów symbolizujących nową, odrodzoną po wojnie Polskę.
Wiele elementów garderoby z lat 50. XX w. to obecnie klasyki. Będą modne bez względu na obowiązujące trendy. Możesz więc śmiało zaopatrzyć się w wymienione w artykule elementy ubioru. W Lancerto znajdziesz wiele takich opcji. Łączymy doskonałej jakości tkaniny i staranne wykonanie z nieprzemijającym stylem.