Ładuję...

Kto proponuje przejście na "Ty"? Najważniejsze zasady

Przejście na „Ty” ułatwia komunikację, zmniejsza dystans między ludźmi. Nie zawsze jest jednak możliwe, a propozycja przejścia na „Ty” powinna być dobrze przemyślana. Kiedy możemy z nią wyjść do współpracownika, a kiedy powinniśmy czekać propozycję od drugiej strony?

Spis treści: 
1. Kto proponuje przejście na "Ty" i dlaczego to robimy?
2. Przechodzenie na "Ty" – najważniejsze zasady
3. Przejście na "Ty" a ubiór. Czy jest to powiązane?
4. Zasady przechodzenia na "Ty" nie mają już przed Tobą tajemnic!

Zasady przechodzenia na „Ty” dokładnie określa savoir-vivre. Dzięki znajomości tych prawideł nie popełnisz gafy w sytuacjach zawodowych i towarzyskich. Z drugiej strony nie każdy z nas lubi być ze wszystkimi na „Ty”. W tej grupie znajdą się z pewnością introwertycy, którzy nie czują potrzeby zmniejszania dystansu, bo daje im on poczucie bezpieczeństwa. Przechodzenie na „Ty” to dość delikatna operacja i potrzeba sporo wyczucia, aby gładko zmienić formę relacji z oficjalnej w prywatną. 

Kto proponuje przejście na "Ty" i dlaczego to robimy?

Kiedy zwracamy się do kogoś na „Ty”, zdecydowanie łatwiej jest nam się porozumieć. Oczywiście tylko z pozoru, bo jeśli sytuacja jest trudna, to nawet familiarne kontakty nie pomagają. W kulturze korporacyjnej coraz częściej obserwujemy zatarcie się granicy pomiędzy pracownikami i przełożonymi. Wszyscy mówią do siebie na „Ty”. Możemy to nazwać roboczo metodą amerykańską – tam nawet nieznajomi zwracają się do siebie na „Ty” i nie wywołuje to specjalnego oburzenia. 

W tradycyjnej Europie jest inaczej – wychodzimy z założenia, że po to są formy grzecznościowe Pan, Pani, aby ich używać. Młode pokolenie skłania się coraz bardziej ku modelowi amerykańskiemu, starsi pozostają konserwatywni. Właśnie to powoduje zamieszanie wokół stosowania zaimków dzierżawczych. Aby uniknąć kłopotliwych sytuacji lepiej zacząć od form oficjalnych i w odpowiednim momencie zaproponować przejście na „Ty”. 

Sprawdź także: Kto pierwszy podaje rękę? Poznaj jedną z kluczowych zasad savoir-vivre!

kto-proponuje-przejscie-na-ty-1

Przechodzenie na "Ty" – najważniejsze zasady

Zanim wystąpisz z propozycją przejścia na „Ty” powinieneś wiedzieć, kiedy możesz wykonać taki ruch. Są bowiem sytuacje, gdy inicjatywa nie należy do Ciebie i wypada poczekać na to, aż druga strona nam to zaproponuje. Sprawdźmy co na to zasady savoir-vivre. 

Reguła wieku – kto proponuje przejście na „Ty”?

Ponad wszystkimi zasadami stoi reguła starszeństwa – zawsze to osoba, która jest od Ciebie starsza proponuje przechodzenie na „Ty” osobie młodszej. Odstępstwem są kontakty zawodowe i relacja usługodawca-klient. Szczegółów dowiesz się z kolejnych akapitów. 

Relacja pracownik-szef – kto powinien zaproponować przejście na „Ty”?

Kto komu proponuje przejście na „Ty” w tym wypadku? Większość z nas uzna za naturalne, by zwracać się do swojego przełożonego na Pan. Chyba że kultura organizacji jest inna i wówczas już podczas rozmowy kwalifikacyjnej zostaniesz o tym poinformowany. Jeśli jednak to nie nastąpiło – wówczas czekasz na propozycję ze strony osoby, która jest Twoim przełożonym. 

Przejście na „Ty” w relacjach z klientem

Tutaj mamy podobny schemat jak w przypadku przełożonego. Co mówią na ten temat zasady savoir-vivre? Przechodzenie na „Ty” zawsze powinien zaproponować klient. Choć prawdopodobnie ułatwi Wam to współpracę, to nie każdy klient jest skory do przejścia na inny poziom relacji. Wynika to z obawy o jakość usług, kiedy przechodzimy na „Ty” dystans się zmniejsza. Niektórzy klienci nie chcą tego, wolą pozostać na stopie oficjalnej i trzeba to uszanować. 

Formy grzecznościowe w pracy

W miejscu pracy rzadko mówimy do siebie: Pan, Pani. Z reguły naturalne jest, że pierwszego dnia przedstawiamy się sobie i automatycznie przechodzimy na „Ty”. Naturalnie nie mamy co do tej formy kontaktów wątpliwości, gdy zespół jest w tym samym wieku. Jak zwracać się do dużo starszego od siebie współpracownika na tym samym stanowisku? W momencie przedstawienia się warto uważnie słuchać – jeśli starszy kolega zaproponuje przejście na „Ty” wówczas nie ma problemu. Bezpiecznie jest mówić do takiej osoby, stosując formę Pan, Pani poprzedzającą imię naszego współpracownika. 

Sytuacje towarzyskie a przejście na „Ty” kto proponuje?

W relacjach damsko-męskich powinieneś poczekać, aż to kobieta zaproponuje Ci przejście na „TY”. Chyba że została Ci przedstawiona przez wspólnych znajomych i przedstawiła się imieniem – wówczas jesteście na „Ty” i używanie oficjalnych form będzie wyglądać sztucznie. 

Jeśli Twoja partnerka czy znajomy przedstawia Ci rodziców lub starszych członków rodziny, powinieneś poczekać, aż to oni zaproponują przejście na „Ty”.  

kto-proponuje-przejscie-na-ty-2

Kiedy nie wypada zwracać się na „Ty”?

Taka forma jest nie do przyjęcia, gdy rozmawiasz z: kelnerem, obsługą hotelu, ekspedientką w sklepie czy fryzjerem. Dobrze wychowana osoba będzie w takich sytuacjach zwracać się kulturalnie i korzystać z form grzecznościowych: Pan i Pani. 

Warto zwrócić uwagę na fakt, że przejście na „ty” jest w zasadzie nieodwracalne. Jeśli nastąpiło raz, nie można tego cofnąć. Nawet po dużym awansie zawodowym sztuczne przejście z powrotem na formy oficjalne będzie dużym nietaktem. Szczególnie gdy nastąpi to ze strony, która uzyskała awans społeczny. Podobnie w kontaktach towarzyskich. Nie możemy mówić na Pan lub Pani osobom, z którymi już raz przeszliśmy na „ty”.  

Przejście na "Ty" a ubiór. Czy jest to powiązane?

Zwykle przejście na „Ty” odbywa się w sytuacjach nieformalnych. Nie robimy tego świadcząc komuś usługi, czy negocjując warunki umowy. Najczęściej zmiana formy relacji odbywa się podczas spotkań towarzyskich poza miejscem pracy. Wybierasz się na szkolenie zakończone bankietem? Prawdopodobnie przy takiej okazji masz szansę zadzierzgnąć bardziej nieformalne znajomości ze współpracownikami czy klientami. W Polskiej kulturze nie do pomyślenia jest, by pić drinka czy biesiadować przy jednym stole i mówić sobie na Pan. W takich sytuacjach stawiamy na strój elegancki, ale nieformalny. Smart casual jest najlepszym rozwiązaniem. 

Nieformalne spotkanie po pracy

Postaw na zestaw koordynowany ze sportową marynarką. Możesz założyć białą koszulę, ale nie jest to konieczne. Popielate spodnie, do tego granatowa koszula i granatowy krawat oraz kraciasta marynarka w odważnym bordo. Będziesz prezentował się elegancko, wyraziście – Twoja sylwetka będzie emanować pewnością siebie. To ważne, gdy chcesz zrobić wrażenie podczas spotkań tego typu. 

kto-proponuje-przejscie-na-ty-marynarka

Marynarka Brązowo-Granatowa w Kratę Shona

Gdy zależy Ci na tym, by przejść na „ty”

Podoba Ci się ktoś i nie wiesz jak przejść na „ty” z tą osobą? Wiedząc, że się spotkacie i będziesz miał okazję z nią porozmawiać. Z takiej okazji warto zadbać o odpowiedni strój. Jeśli wiesz, że spotkasz tę osobę w restauracji lub klubie postaw na elegancką stylizację, która pozwoli Ci wyróżnić się z tłumu. W tym sezonie bardzo modne są garnitury w ciekawych kolorach. Proponujemy zielony zestaw i do tego T-shirt zamiast koszuli. To niezobowiązująca stylizacja, która z pewnością doda Ci pewności siebie. 

kto-proponuje-przejscie-na-ty-garnitur

Garnitur Zielony Eckhard

To jak prezentujesz się w różnych sytuacjach, ma niebagatelne znaczenie. Umiejętność dopasowania stylizacji do okazji również mieści się w zasadach dobrego wychowania. Savoir-vivre dokładnie określa jak nosić się podczas oficjalnych okazji i spotkań biznesowych. Ubranie odpowiednie do okazji jest jak właściwie zastosowany zwrot grzecznościowy. Okazujesz w ten sposób szacunek gospodarzom uroczystości. Przestrzegając zasad business dress code pokazujesz, że poważnie podchodzisz do swojej pracy i kontrahentów. Bez względu na to, czy w Twojej organizacji wszyscy mówią sobie na „ty”, czy może obowiązują formy grzecznościowe. 

Przeczytaj też: Najważniejsze cechy dżentelmena. Sprawdź, czy znasz je wszystkie!

Zasady przechodzenia na "Ty" nie mają już przed Tobą tajemnic!

Dlaczego warto mieć savoir-vivre w przysłowiowym paluszku? Osoba dobrze wychowana nie popełni towarzyskiej i zawodowej gafy. Te zasady chronią nas przed żenującymi i czasem nieprzyjemnymi sytuacjami. Dzięki nim zawsze wiemy jak zwracać się do przełożonego lub starszej od siebie osoby. Choć dziś jest na to znacznie mniejszy nacisk, to warto kierować się utartym zwyczajem i regułami.

Nie będziesz mieć już kłopotu z tym, kto powinien zaproponować przejście na „ty” w różnych sytuacjach. Jesteśmy ciekawi, jakie jest Wasze zdanie na ten temat i jakie macie doświadczenia z przechodzeniem na „ty”? Podzielcie się nimi w komentarzach pod tekstem.

Michał Grochala

Product Manager Lancerto

Lancerto.com

Dodaj komentarz
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i w tym zakresie obowiązuje na niej Polityka prywatności Google oraz Warunki korzystania z usługi